poniedziałek, 31 marca 2014

Fotorelacja! Z innej bajki: Jak dobre maniery pokonały Smoka

Projektowo: dwa różne zastosowania aluminiowej folii czyli malarski portret smoka na srebrzystym podkładzie oraz trójwymiarowa postać rycerza w świetlistej zbroi . Literacko: opowieść Wiery Badalskiej pt. Przepraszam, smoku. Ruchowosmocze zabawy ruchowe oraz zabawy grzecznościowe z poduchami.
Zapraszam na małą fotorelację.
Gosia




Foto: Małgorzata Jabłońska (Mothers of Design), Piotr Szewczyk (projektariat)

Fotorelacja! Z innej bajki: Stworki i Potworki

Projektowo: opalizujące stworki z nóżkami/różkami oraz szumiące duchy. Literacko i ruchowo: urocze wiersze Doroty Gellner o rozmaitych straszydełkach i wynikające z tego działania, m.in. taniec strachów.
Dziękuję wszystkim!
Gosia

















Foto: Małgorzata Jabłońska (Mothers of Design), Piotr Szewczyk (projektariat)

środa, 26 marca 2014

30.03.2014 -- Z innej bajki: Królestwo kształtów. Warsztaty Mothers of Design dla rodziców z dziećmi.

Dzieje sie!
Przed chwilą rozpoczynałyśmy nowy cykl, a już ma się ku końcowi.
Marzec zamykamy warsztatami Z innej bajki: Królestwo kształtów. Będzie inaczej niż można sobie wyobrazić. Poeksperymentujemy z możliwościami kształtów i naszego ciała. Inspirować nas będzie muzyka niemieckiego pianisty i kompozytora Hauschka a z literatury Trójkątna bajka Danuty Wawiłow.
Przekonamy się jakie kształty możemy znaleźć w sobie. Odkryjemy, że kształty też mogą się ruszać. Wykonamy trójkątne, kwadratowe i okrągłe prace, wykorzystując nasze zdolności manualne i różne materiały.
Zapraszamy wszystkie dzieci od lat dwóch wraz z rodzicami lub opiekunami do twórczego działania!
Spotykamy się w niedzielę 30.03.2014. o godzinie 10:00, w Melo Studio na ul.Lipowej 9/3 (3 minuty od CH Forum w Gliwicach).

Zabierzcie ze sobą znajomych z dziećmi, coś do picia i kapcie na zmianę.
Dla każdego uczestnika czeka karnet a wraz z nim piąte warsztaty GRATIS.

Do zobaczenia,
Dorota i Gosia

poniedziałek, 17 marca 2014

Okiem pedagoga: dlaczego warto zacząć od ruchu i w kręgu?

To, w jaki sposób rozpoczynamy warsztaty z dziećmi, młodzieżą czy dorosłymi ma bardzo duże znaczenie. Wpływa znacząco na charakter i przebieg dalszych wydarzeń.
Co takiego niezwykłego jest na początku? Przywitanie buduje atmosferę i pozwala nam się poznać, określić nasz nastrój i nastawienie.
Przygotowując warsztaty dla dzieci z rodzicami ważne jest by każdy mógł poczuć się dobrze i swobodnie a jednocześnie warto podkreślić, że każdy uczestnik (duży czy mały) jest ważny.
Krąg i działania w jego obszarze to nie tylko forma porządkowa, która ustawia dzieci i uczy stać spokojnie. To właśnie bycie w kręgu (a nie w rozsypce, linii, przy stole) łączy uczestników, pozwala każdego zobaczyć. Daje tym samym poczucie równości i przynależności. 
Zatem możliwie jak najczęściej witajmy się, siadajmy, obradujmy, uczmy się w kręgu!

środa, 5 marca 2014

Fotorelacja: Miks kolorów!

Dziewczyńskie, maleńkie warsztatki, a tyle zrobiłyśmy! Dziękuję, miłe Córeczki i Mamy.
Relacja w porządku odwrotnym do chronologii. Zacznijmy więc od kolorowych, roślinnych motywów, które miały czarno-białym pudłom nadać wiosennego sznytu...
Historia tych roślinnych ornamentów związana jest z haftem szynwałdzkim i warsztatami projektowymi  dla dorosłych i dzieci Wzorem szynwałdzkich haftów, które w składzie: Gosia Jabłońska i Kasia Hajok-Bierkowska, prowadziłyśmy latem w gliwickim Muzeum... 
Teraz wykonane w innej technologii wzory szynwałdzkie zostały pięknie wkomponowane w kwiatowe powierzchnie kartonów przez nasze Córeńki i Mamusie aby stworzyć miks kolorów.






Miksowałyśmy na okrągło: klasyka gatunku czyli wirówka (potencjalnie) do sałaty jako narzędzie malarskie. Działa bez zarzutu i przynosi wiele radości z niespodziewanych barwnych kompozycji... Powstało sporo prac, włączywszy moje domowe testowe działania z własną córką na dzień przed... I przyznam się, ze nigdy wcześniej nie odważyłam się wypróbować tej techniki w domu!








Miałyśmy też dużą tęczę: Dziewczynki i Mamy ułożyły ją dbając o kolejność kolorów. Przypominało o niej zasłyszane gdzieś przeze mnie zdanie: Czemu patrzysz żabko zielona na głodnego Filemona? Na końcu tęczy są oczywiście skarby: u nas Skarby też były; jak widać, zadowolone i uśmiechnięte.


Pojawił się też trójwymiarowy obiekt, być może podwodny potwór z kolorowych klamerek, pasków bibuły i przezroczystej folii. Powstał na skutek falująco-szumiącej zabawy z malarską folią i krepiną. Ku mojemu zdziwieniu, dziewczynki w ekspresowym tempie zdekonstruowały pracowicie wykonywanego stwora tuz po pamiątkowej fotografii...



A wcześniej trochę się potańczyło i przywitało. W kolejną niedzielę zmiana: tym razem w pojedynkę Dorota poprowadzi pirackie działania. Dziękuję za miks jeszcze raz i zapraszam znów: na Piratów z Dorotą oraz nowy bajkowy cykl, który jest w przygotowaniu...!

Pozdrawiam,
Gosia